emigracja

„Gdzie są mieszkańcy?”. Hmm, chyba w Glasgow, Limerick albo we Wrocławiu!

Chciałbym zabrać głos w debacie o naszym mieście jako lokalny fan reggae i po cichu rastuch. W te wakacje zawitałem z Płocka, gdzie wraz z przyjaciółmi wspólnie bawiliśmy się na festiwalu reggae. W ciągu ledwie dwóch lat festiwal w Płocku wyrósł na drugi najważniejszy festiwal reggae w kraju, aż 16 tysięcy fanów mimo kiepskiej pogody. … Czytaj dalej

emigracja/zielona góra

Czarne chmury nad miastem

ilustracje z fotoforum Gazety Wyborczej Wyjeżdżam z Frankfurtu nad Odrą do Zielonej Góry lekko wstrząśnięty. Frankfurt jako miasto ma się coraz gorzej. Klub w nadodrzańskim spichrzu, jedno z najbardziej klimatycznych miejsc tego miasta, jest dziś zamknięty. Zamknięto położony obok gigantyczny bank, oddział niemieckiego odpowiednika NBP-u. Państwowy uniwersytet przekształca się w fundację. Miasto się zmienia, ale … Czytaj dalej

emigracja/zielona góra

Czarne chmury nad miastem

Wyjeżdżam z Frankfurtu nad Odrą do Zielonej Góry lekko wstrząśnięty. Frankfurt jako miasto ma się coraz gorzej. Klub w nadodrzańskim spichrzu, jedno z najbardziej klimatycznych miejsc tego miasta, jest dziś zamknięty. Zamknięto położony obok gigantyczny bank, oddział niemieckiego odpowiednika NBP-u. Państwowy uniwersytet przekształca się w fundację. Miasto się zmienia, ale na moje oko w negatywną … Czytaj dalej